Camille
Camille to młoda francuska piosenkarka, która tworzy muzykę, wykorzystując do jej nagrania wyłącznie własne ciało: śpiew, westchnięcia, skamlenie, okrzyki, klepnięcia w klatkę piersiową (przy jednoczesnym wydawaniu dźwięków ustami), mruczenie, skrzeczenie, a nawet „parsknięcia” ustami. Posłuchajcie sami…
Camille często stosuje technikę zwaną „oversamplingiem” . Polega ona na tym, że nagrywa się na specjalnym urządzeniu (samplerze) sekwencje dźwięków, które urządzenie odtwarza następnie w kółko od nowa. Do tego dodaje się kolejne sekwencje, a na sam koniec wokal. W ten sposób powstaje utwór muzyczny. Dodatkowo Camille używa techniki „beatboxu” , którą prawdopodobnie znacie z programu „Mam Talent”. Pamiętacie Blady Chrisa? Dzięki połączeniu tych dwóch technik (oversamplingu z beatboxem), Camille potrafi nagrać samodzielnie cały utwór muzyczny (śpiew i akompaniament) bez użycia żadnych instrumentów muzycznych. Zobaczmy, jak ona to robi…
Na swojej najnowszej płycie Camille zaprosiła do współpracy beatboxerów i artystów body percussion. Pojawiły się na niej utwory angielskojęzyczne. W dalszym ciągu Camille stara się udowodnić, że najlepszym instrumentem jest jej własne ciało…
Swojej oryginalności i scenicznym wyczynom zawdzięcza epitety „dziwna”, „śmieszna”, „szalona”. Camille kwituje je tak: „Ponad wiek temu tworzyła artystka Camille Claudel (francuska rzeźbiarka – przyp. tłum.), która była bardzo kreatywna, więc ludzie stwierdzili, że jest szalona i skończyła w szpitalu. Myślę, że mentalność ludzka aż tak bardzo się nie zmieniła od tego czasu. To bardzo smutne. Ludzie boją się kreatywnych kobiet. Nie sądzę, żeby kreatywność była przejawem szaleństwa. Przeciwnie, myślę, że wyrażanie samego siebie, wizualnie, muzycznie, czy na jakimkolwiek innym polu, chroni nas przed szaleństwem. Myślę, że szaleni są ci, którzy uważają się za normalnych.”
Camille pisze też oryginalne teksty. Specjalnie dla Was przetłumaczyliśmy jeden z nich, w którym artystka zwraca się do miasta, w którym mieszka – Paryża, zupełnie tak, jak gdyby mówiła do ukochanego…
Finis les balades le long du canal
les escaliers des cartes postales
c'est fini, Paris
c'est décidé, je me barre
finis le ciel gris, les matins moroses,
on dit qu'à Toulouse les briques sont roses
oh là-bas, Paris, les briques sont roses.
Koniec ze spacerami wzdłuż kanału
schodami z kartek pocztowych
to koniec, Paryżu
zdecydowałam, że odchodzę
koniec z szarym niebem, z posępnymi porankami,
podobno w Tuluzie cegły są różowe
ach tam, Paryżu, cegły są różowe.
REF: Paris, tu paries, Paris, que je te quitte
que je change de cap, de capitale
Paris, tu paries, Paris, que je te quitte
je te plaque sur tes trottoirs sales
Paryżu, zakład, Paryżu, że Cię opuszczam
że zmieniam kurs, zmieniam stolicę
Paryżu, zakład, Paryżu, że Cię opuszczam
porzucam Cię na Twoich brudnych chodnikach
Je connais trop ta bouche, bouche de métro
les bateaux-mouches et la couleur de l'eau
c'est fini, Paris, je les connais trop
ici je m'ennuie, même quand vient la nuit
on dit que Séville s'éveille à minuit
là-bas, Paris, la ville s'éveille à minuit
Zbyt dobrze znam Twoje usta, wejście do metra
statki na Sekwanie I kolor jej wody
to koniec, Paryżu, zbyt dobrze je znam
tutaj się nudzę, nawet gdy przychodzi noc
podobno Sewilla budzi się o północy
tam, Paryżu, miasto budzi się o północy
REF: Paris, tu paries, Paris, que je te quitte… (x2)
à Toulouse il a plu, à Séville j'ai trop bu
à Rio j'ai eu le mal du pays
oh Paris perdu, je retourne vivre à Paris
w Tuluzie padało, w Sewilli za dużo wypiłam
w Rio ogarnęła mnie nostalgia za krajem
oh Paryżu stracony, wracam mieszkać w Paryżu
Tych, którzy mają ochotę posłuchać innych piosenek i dowiedzieć się więcej o piosenkarce, zapraszamy na strony:
(żeby poruszać się po tej stronie, klikajcie na strzałki i podążajcie za nicią)
(żeby poruszać się po tej stronie, klikajcie na element, który znajduje się w środku)