Kliknij na film, aby go odtworzyć.

Maman : Mais où est donc Nicolas ?

Papa : Ah, j’sais pas*. Il est parti se balader.

Maman : Bougez-pas, je vais aller le chercher.

Maman : Nico !

Papa : Bon, alors...

 

Statue : Bonjour, je suis Maria Konopnicka.

Nicolas : Ça alors, une statue qui parle?

 

Statue : Oui, mais toi seul peux m’entendre.

Nicolas : Ah, bon ? Je m’apppelle Nicolas.

Statue : Tu n’es pas assez grand pour être seul. Quel âge as-tu ?

Nicolas : Huit ans.

Statue : Papa et maman te cherchent peut-être ?

Nicolas : Oui, mais je suis assez grand. Je ne ferai pas de bêtises.

Statue : Non, je ne crois pas. Ils s’inquiètent.

Nicolas : Madame, vous êtes morte ou pas ?

Statue : Oui, mais je suis immortelle dans le coeur des gens grâce à mes livres.

Nicolas : Vous écrivez des polars ou des romans d’amour ?

Statue : J’écris des livres pour les enfants.

Nicolas : Super !

Statue : Maintenant, vas voir tes parents.

Nicolas : Bien, Madame Konopnicka. Au revoir.

Statue : Au revoir, petit bonhomme.

Nicolas : Je lirai vos livres !

 

* "J'sais pas" to tak naprawdę skrócona forma zdania przeczącego "Je ne sais pas". W potocznym francuskim dozwolone jest pomijanie w przeczeniu słówka "ne". Jak już wiecie, Francuzi bardzo lubią skracać wyrazy albo całe zdania - szczególnie wtedy gdy nie są zbytnio zainteresowani rozmową... :-)

Mama: A gdzie się podział Mikołaj?

Tata: A, nie wiem... Poszedł na spacer.

 

Mama: Nie ruszajcie się, pójdę go poszukać.

Mama: Mikuś!

Tata: A więc ...

 

Pomnik: Dzień dobry. Jestem Maria Konopnicka.

Mikołaj: To ci dopiero, pomnik, który mówi?

Pomnik: Tak, ale tylko ty możesz mnie usłyszeć.

Mikołaj: Tak ? Mam na imię Mikołaj.

 

Pomnik: Nie jesteś aż tak duży, żeby być sam. Ile masz lat?

Mikołaj: Osiem.

Pomnik: Tata i mama może cię szukają?

 

Mikołaj: Tak, ale jestem dość duży. Nie zrobię głupstw.

Pomnik: Nie, nie sądzę. Oni się niepokoją.

Mikołaj: Proszę Pani, czy Pani umarła czy nie?

Pomnik: Tak, ale jestem nieśmiertelna w sercach ludzi dzięki moim książkom.

 

Mikołaj: Pisze Pani kryminały czy romanse?

Pomnik: Piszę książki dla dzieci.

 

Mikołaj: Super!

Pomnik: Teraz idź do rodziców.

 

Mikołaj: Dobrze, Pani Konopnicka. Do widzenia.

Pomnik: Do widzenia, chłopczyku.

Mikołaj: Przeczytam Pani książki !